
Po blisko czterech latach od wydania dziewiątego albumu studyjnego Britney Spears „Glory”, w serwisach streamingowych udostępniono jego pierwotną okładkę.
Gdy Britney Spears zaprezentowała fanom singiel „Make Me”, niemalże wszyscy jej fani zachwycili się zdjęciem zdobiącym jego okładkę i z niecierpliwością wyczekiwali publikacji pozostałych fotografii z sesji. Ogromnym zaskoczeniem było to, że ostatecznie, na okładce wydania fizycznego i cyfrowego „Glory” pojawiły się zdjęcia wykonane na planie oficjalnego teledysku do singla nagranego z G-Eazym. Niespodziewanie, 8 maja 2020 roku, we wszystkich serwisach streamingowych zaktualizowano zdjęcie zdobiące wydawnictwo.
Być może ma to związek z faktem, że kilka dni temu, Britney Army zorganizowali akcję #JusticeForGlory polegającej na kupowaniu płyty w sklepie iTunes. Dzięki temu, krążek trafił na sam szczyt notowania Pop Albums. Gwiazda podziękowała za wsparcie na Instagramie.
Fani Britney Spears uważają, że za pośrednictwem zdjęć, które wykonał jej David LaChapelle chciała poinformować o swojej sytuacji życiowej. Legendarny fotograf, który nakręcił pierwotny klip do „Make Me” wspominał w kontekście akcji Free Britney, że gwiazda bardzo nalegała, by pokazał ją w klatce.
The official cover for @BritneySpears’ 2016 album ‘Glory’ has been updated on all streaming platforms. pic.twitter.com/SBCGDStfIq
— Pop Crave (@PopCrave) May 8, 2020