
Możecie ich znać z takich utworów jak „Killing Me Softly with His Song”, „Ready or Not” czy „Fu-Gee-La”. Słynna grupa Fugees powróciła na scenę.
Ms. Lauryn Hill, Wyclef Jean i Pras po 15 latach ponownie razem. Trio reaktywowało działalność, aby uczcić 25-lecie ich przełomowego dla hip-hopu lat 90 albumu – „The Score”.
„The Fugees mają złożoną, lecz niezwykle wpływową historię. Nie byłam nawet świadoma, że minęło 25 lat od czasu „The Score” zanim ktoś mi o tym nie powiedział. Zdecydowałam oddać hołd temu projektowi, jego rocznicy oraz oczywiście fanom, którzy stworzyli pokojową społeczność, w której mogliśmy się zjednoczyć, tworzyć muzykę, którą kochamy i dać światu wspaniały przykład zgody” – powiedziała legendarna raperka i piosenkarka Lauryn Hill. Wyclef Jean dodał: „Świętując 25. rocznicę moim pierwszym wspomnieniem było to, że od początku przysięgliśmy sobie nie tylko robić muzykę, ale też tworzyć wyjątkowy ruch, być głosem niesłyszanych. W tych trudnych czasach jestem jeszcze bardziej wdzięczny Bogu, że nas połączył”.
Grupa wystartowała już ze światową trasą koncertową, wykonując w zeszłym tygodniu niespodziankowy koncert w Nowym Jorku. Na ogłoszonej mapie tournée znalazły się również takie miasta jak Los Angeles, Atlanta, Chicago, Miami, Paryż Londyn, a w planach jest również odwiedzenie Nigerii oraz Ghany. Fugees można było podziwiać też podczas festiwalu Global Citizen. Fragmenty ich występu poniżej.
View this post on Instagram
Lauryn Hill pierwszą raperką w historii z 10 milionami sprzedanych egzemplarzy albumu