
W ostatnio udzielonym wywiadzie dla amerykańskiego wydania „Vogue”, Taylor Swift wypowiedziała się na temat swoich politycznych poglądów. Popularny muzyk Kid Rock zarzucił wokalistce kłamstwo w seksistowskim tweecie.
Jak informowaliśmy, Taylor Swift została gwiazdą wrześniowego numeru magazynu „Vogue” w Stanach Zjednoczonych. Gwiazda udzieliła szczerego wywiadu, w którym wypowiedziała się między innymi na temat środowiska LGBT+, konfliktu z Kim Kardashian czy politycznych poglądów. Gwiazda zdradziła również, dlaczego podczas wyborów prezydenckich nie wyraziła jasno swojego stanowiska.
„Latem przed wyborami wszyscy mówili: „ Jest obliczona na zyski. Jest manipulantką. Nie jest taka, na jaką wygląda. Jest wężem, kłamcą. To te same obelgi, które ludzie kierowali w stronę Hillary. Czy byłabym odpowiednią rekomendacją? (…) Dosłownie, miliony ludzi chciały, bym zniknęła. Zniknęłam zatem, pod wieloma względami” – skomentowała Taylor.
Wypowiedź ta stała się przedmiotem ataku Kid Rocka na Taylor Swift. 48-letni artysta oskarżył piosenkarkę o przyjęcie lewicowych poglądów politycznych tylko po to, by ożywić karierę filmową. Co więcej, zasugerował, że byłaby ona gotowa świadczyć usługi seksualne za awans w Hollywood. Jego tweet odczytano jako odniesienie do seksu oralnego.
„Taylor Swift zdecydowała się być demokratką, ponieważ chce grać w filmach… Wygląda na to, że będzie ssać nawet klamkę od Hollyweird (Hollywood), aby tylko się tam dostać. Najstarszy ruch w książce. Powodzenia, dziewczyno” – napisał.
Wielu cenionych postaci ze świata mediów stanęło w obronie Taylor, zarzucając muzykowi, że napisał takiego tweeta tylko po to, żeby o sobie przypomnieć. Mimo słów krytyki, Kid Rock nie usunął swojego wpisu i wciąż można znaleźć go na jego Twitterze.
Taylor Swift wants to be a democrat because she wants to be in movies….period. And it looks like she will suck the door knob off Hollyweird to get there. Oldest move in the book. Good luck girl.
-Kid Rock
— Kid Rock (@KidRock) 9 sierpnia 2019